Łączna liczba wyświetleń

piątek, 8 sierpnia 2025

NOTA -> Wolny od problemów prawnych i nieskrępowany sprawami osobistymi William Levy prezentuje premierę filmu „Droga do Arkadii”.

8 sierpnia, 2025. Miami, 8 sierpnia (EFE) - Kubański aktor William Levy powiedział w wywiadzie dla EFE w Miami, że przeżywa „chwilę spokoju i entuzjazmu” po nakręceniu dwóch filmów i serialu w Hiszpanii i Włoszech, a także po ponad roku osobistego kryzysu, w tym rozstaniu z partnerką, z którą był przez dwie dekady, oraz epizodzie, który doprowadził go do spędzenia nocy w więzieniu. „Nie ma wątpliwości, że to mój dom, bo mieszkają tu również moje dzieci, ale Europa i jej mieszkańcy przyjęli mnie w jednym z najtrudniejszych okresów mojego życia” – powiedział aktor i producent, który przyjechał do tego miasta w wieku 16 lat ze swoją matką i siostrą. Levy ma na myśli obsadę i ekipę serialu „Road to Arcadia”, w którym występuje wspólnie z aktorkami Paulą Echevarría i Michelle Renaud, pochodzącymi odpowiednio z Hiszpanii i Meksyku. Premiera serialu odbędzie się w najbliższy piątek na platformie VIX. W nagraniu na Teneryfie artysta przyznaje, że to jego koledzy udzielili mu wsparcia w trudnym czasie: „Bardzo mi pomogli”. Aktor przyznaje również, że przeżył swego rodzaju katharsis, grając mężczyznę, który przez 15 lat żył pod fałszywym nazwiskiem, aby uciec przed zagrożeniami wynikającymi ze zdrady brata. Część fabuły koncentruje się na ojcostwie, które Levy uważa za priorytet. „Moje dzieci też są teraz w najlepszej formie” – mówi. Ten intensywny, romantyczny thriller to drugi film Levy'ego na Wyspach Kanaryjskich. W tym roku w kinach hiszpańskich pojawił się film „Pod wulkanem” z Maggie Civantos w roli głównej. Co więcej, „Droga do Arkadii” to jego drugi hiszpański serial jako producenta, po „Montecristo”. „Super spokój” w wieku 45 lat. Levy powiedział również, że w 2026 roku do kin wejdzie jego pierwszy film w roli głównej, „Tradita”, w reżyserii Gabriele Altobelliego, we Włoszech. „Ten film był ogromnym wyzwaniem: zobaczycie mnie grającego po hiszpańsku i włosku” – wyjaśnił. „To taka „epoka europejska” – przyznał ze śmiechem i obiecał, że będzie grał więcej. „Mam ogromne szczęście, że mogę realizować projekty, które kocham, które sprawiają mi przyjemność, ponieważ zazwyczaj, kiedy zaczyna się karierę, trzeba przyjmować zlecenia, żeby udowodnić, że pasuje się do tego świata. Bycie teraz w takim momencie, w którym mogę wybierać, co robię, to błogosławieństwo” – powiedział. Możliwość pracy w Europie pojawiła się po tym, jak postanowił przerwać starania o karierę w Hollywood. „Bardzo trudno było mi uporać się ze stereotypami, że jestem zbyt blondynem, by być Latynosem, albo za wysokim, albo że mam taki akcent” – powiedział. Gdy postanowił „przestać starać się zadowolić wszystkich”, Levy oprócz szukania ról, które pozwoliłyby mu się „rozwijać”, skupił się na realizacji własnych projektów. W ten sposób zdobył główną rolę w remake'u kultowej kolumbijskiej telenoweli „Café con aroma de mujer” - po polsku tytuł brzmi: ''Aromat kobiety''. Teraz ma mnóstwo pracy, którą uważa za „ogromną satysfakcję”, ponieważ tworzy rzeczy „tak wysokiej jakości, że mogłyby konkurować z najdroższymi produkcjami na świecie”. Najszczęśliwszy jest dla niego spokój, którym cieszy się w życiu osobistym. Incydent, który doprowadził do jego aresztowania w więzieniu pod Miami w kwietniu 2025 r., został rozwiązany dzięki pracom społecznym. Cieszy się również, że jego dzieci, Christopher i Kailey, w wieku 19 i 15 lat, oddają się swoim pasjom: baseballowi i aktorstwu. Co więcej, separacja Elizabeth Gutiérrez przebiega sprawniej. Była para wystawiła swój dom pod Miami na sprzedaż za ponad siedem milionów dolarów. „Jestem osobą bardzo wrażliwą emocjonalnie i rzeczy, które dzieją się wokół mnie, czasami wpływają na mnie o wiele bardziej niż zwykle. Dzieje się tak, ponieważ zawsze daję z siebie 100 procent temu, co mnie otacza” – pryznał. Levy jest jednak przekonany, że burzę ma już za sobą i jest gotowy świętować swoje 45. urodziny 29 sierpnia: „Myślę, że już pokonałem ten trudny, osobisty etap. Teraz jestem całkowicie spokojny”. LINK ze zdjęciami na Twitterze Ines_Maddy. Tam również inne fajne noty. LINK: https://x.com/Ines_Maddy.