Aktor jest już w mieście drapaczy chmur spędzi tam kilka dni, więc daje znać swojej publiczności. Wszystko w atmosferze śmiechu, toastów i mnóstwa zabawy!
Po kilku intensywnych miesiącach pracy William Levy wyjechał z Kolumbii do Nowego Jorku, aby spędzić tam kilka dni. Aktor z radością podzielił się tym, jak jego przybycie do miasta drapaczy chmur było pełne śmiechu i dużej ilości imprezowania. Od nocy nowojorskiej wznosił toast z przyjaciółmi i świętował przebywanie w tym mieście, które tak lubi.
Najpierw bohater telenoweli ''Café con aroma de mujer'' pokazał swój przyjazd do Nowego Jorku z taksówki przy akompaniamencie muzyki Franka Sinatry. Spaliny, ruch uliczny i zamieszanie czekały go w mieście, które nigdy nie zasypia.
Po przyjeździe 40-letni Kubańczyk wyszedł na kolację z przyjaciółmi i cieszył się pięknem tego wieczoru, podczas którego nie wahał się pozować z fanami i widzami telenoweli, którzy czekali na niego po przyjeździe.
Aktor nie potwierdził, czy jest to podróż dla przyjemności, czy też sprawa pracy. Oprócz aktorstwa, William jest także biznesmenem i przedsiębiorcą, którego celem jest wiele projektów.
Tłumaczenie własne z linku: People en espańol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz