William Levy, Eugenio Siller i Daniel Arenas to tylko niektórzy z najbardziej pamiętnych telenowel Maite Perroni.
William Levy
Perroni i William Levy rozkochali widownię dzięki wspaniałemu połączeniu w „Cuidado con el ángel / Nie igraj z aniołem” z 2008 roku. Pod produkcją Nathalie Lartilleux Nicaud aktorzy dali życie „Marichuy Velarde” i „Juanowi Miguel San Román Bustos”. Plotki głoszą, że podczas kręcenia fikcja minęła rzeczywistość i zakochali się w sobie.
Kilkakrotnie Perroni i Levy widziano na rajskich plażach Acapulco. Nawet bliskie źródła ujawniły, że mieli sekretny romans, ale zakończył się on po czterech miesiącach z powodu małżeństwa aktora z Elizabeth Gutiérrez.
Dzięki wielkiemu sukcesowi „Nie igraj z aniołem” powrócili ponownie ze swoją chemią na ekran w „Triunfo del amor / Triunf miłości” w 2010 roku, w produkcji Salvadora Mejíi. W tym czasie krążyły pogłoski, że William i Maite nie rozmawiali ze sobą poza planem na prośbę jego żony.
Eugenio Siller
Eugenio Siller i Maite Perroni mieli okazję współpracować w melodramacie Juana Osorio „Mi pecado / Mój grzech” w 2009 roku. Aktorzy zagrali z nim „Lucrecię Córdoba Pedraza” i „Juliána Huerta Almada „El Chamuco”, dwójkę najlepszych przyjaciół, którzy się w sobie zakochują.
Przystojny meksykański aktor zdobył sympatię aktorki podczas nagrań telenoweli. Kilkakrotnie Maite dziękowała mu za przyjaźń za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Instagramie.
Daniel Arenas
W 2014 roku kolumbijski aktor dzielił ekran z Maite Perroni w „La Gata / Kotka” , meksykańskiej telenoweli wyprodukowanej przez Nathalie Lartilleux dla Televisa. Aktorzy dali życie w serii „Esmeraldzie Cruz”, znanej jako „La Gata” i „Pablo Martínez Negrete”.
Arenas i Perroni stworzyli świetny duet na ekranie, który sprawił, że widzowie się w nich zakochali. „Uwielbiam z nim pracować. Jest wspaniałym towarzyszem, niesamowitą osobą, dżentelmenem… Bardzo podobało mi się Twoje towarzystwo i mam nadzieję, że później możemy ponownie się spotkać, a w międzyczasie mam już w życiu przyjaciela, którego warto zatrzymać – powiedziała Maite Perroni kilka miesięcy po wielkim finale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz