En Brazos De Un Asesino, oparty na powieści dla dorosłych „Killing Sarai”, opowiada mrożącą krew w żyłach historię młodej kobiety, która próbuje uciec od swojej dziesięcioletniej niewoli, by znaleźć się w szponach mężczyzny, który może być jeszcze gorszy. Alicia Sanz wciela się w Sarę w tej hiszpańskojęzycznej adaptacji. Z łatwością porusza się między thrillerem a romansem. Aktorka spotkała się z Screen Rant przed premierą filmu 6 grudnia, aby omówić współpracę z Costarem i pisarzem/twórcą Williamem Levy'm, a także możliwość dalszych odcinków opartych na powieści.
Gratuluję tego filmu. Tyle akcji; to także odrobina romansu, a nawet odrobina komedii. Ale grasz bardzo wyjątkową rolę, gdzie zaczynasz jako dziewczyna w opałach, a potem stajesz się kochanką i zabójcą. Czy możesz mi powiedzieć o ewolucji Sarai?
Alicia Sanz: Cóż, po prostu próbuje uciec z tego świata, w którym żyje. Została porwana przed 10 laty, więc widzi okazję w Victorze. Ale nie wie, że jest zabójcą. Jest więc trochę konfliktu. Ponieważ nie chce dostać się na ten świat, ale widzi siebie, jakby właśnie tam była. To się dzieje i ona musi stać się tą kobietą; ta potężna kobieta. To ewolucja jej postaci.
Zanim ucieknie, dotknęłaś tego, że żyje przez chwilę w niewoli. Czy możesz mi opowiedzieć o tym, jak mentalnie przygotowywałaś się na tę udrękę, przez którą ona musi przejść?
Alicia Sanz: Tak. Wiesz, miałam szczęście, że współpracowałam z kilkoma stowarzyszeniami w (Los Angeles) skrót:LA, które pomagają ofiarom handlu seksualnego. Byłam więc naprawdę tego świadoma; to dzieje się tutaj wszędzie. Dla mnie łatwiej było przyjść do głowy komuś, kto przez to przeszedł i który uciekł z tego świata, ponieważ jest dość intensywny. To pomogło mi dostać się w tę przestrzeń.
W filmie przechodzisz także dość fizyczną transformację. Czy możesz opowiedzieć mi o przygotowaniach do wszystkich scen kaskaderskich, które są wymagane w takim filmie akcji?
Alicia Sanz: Powiedziałabym, że dla mnie było to łatwe. Ponieważ ona nie wie, jak obchodzić się z bronią, wiesz? Uczy się, jak idzie, więc dla mnie- nauczyłam się z nią w filmie. Kiedy musiałam strzelać, strzeliłam po raz pierwszy - ja sama. To było przerażające dla mnie, dla postaci [Sarai] i dla Alicii.
William nosi w tym projekcie wiele ról (*aktor,producent): pisarz, producent; zrobił mnóstwo rzeczy. Czy możesz mi powiedzieć o współpracy z nim i jego stylu współpracy?
Alicia Sanz: To było naprawdę świetne, ponieważ kiedykolwiek miałam wątpliwości lub czegoś potrzebowałam, był tam dla mnie. Ponieważ byliśmy razem i większość scen. To było po prostu łatwe, kiedy próbowaliśmy; stworzył postać, wiedział wszystko. Wiesz co mam na myśli? Był także dość otwarty na moje pomysły i to, co chciałam zrobić. Jeśli chcę coś zmienić, był całkiem otwarty. To było całkiem proste.
IMDb ma na liście, że w fazie rozwoju jest seria Killing Sarai. Czy zamierzasz nad tym pracować? Czy to będzie dla ciebie następne?
Alicia Sanz: Nie wiedziałam o tym. Nie byłam tego świadoma. Wiem, że jest tam sześć książek, więc mam nadzieję, że nakręcimy więcej filmów.
Czy przeczytałaś którąś z innych książek, aby zobaczyć, co dzieje się z twoją postacią?
Alicia Sanz: Przeczytałam jeszcze dwie książki i to szalone. To niesamowite. Chciałabym kontynuować z Izabel, ponieważ ona staje się tą osobą.
Jeśli miałabyś to po swojemu, gdzie chciałabyś zobaczyć, jak twoja postać idzie w kolejnych odsłonach tej serii?
Alicia Sanz: Wiesz, chciałabym widzieć ją jako niezależną. Ponieważ zaczyna uczyć się tej nowej pracy, a ja chciałabym zobaczyć, jak staje się jej własną osobą.
En Brazos de un Asesino jest już dostępny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz