Elizabeth Gutiérrez widziano w domu, który dzieliła z Williamem Levym, i rozpoczęły się pogłoski o pojednaniu.
Zdjęcie pary z przeszłości.
Relacja Williama Levy'ego i Elizabeth Gutiérrez nie przestaje nas zaskakiwać i oboje ponownie trafili w sedno, po tym jak aktorka ponownie została widziana, jak opuszczała dom swojego byłego i dom, który przez wiele lat był domem jej pary.
Dzięki filmowi udostępnionemu przez paparazzo Jordiego Martina mogliśmy być świadkami nowej wizyty matki Christophera i Kailey w ich dawnej rezydencji.
To nie pierwszy raz, kiedy aktorka opuszcza dom swojego byłego, co doprowadziło niejedną osobę do plotek na temat ich związku po rozstaniu, a niektórzy zaczęli spekulować na temat rzekomego pojednania.
„Elizabeth opuszcza ten dom, kiedy chce” – powiedział Jordi Martin w „El Gordo y La Flaca”.
Następnie poinformowała, że została przyjęta z wielką radością nawet przez rodzinnego psa, który nadal ma ją na myśli, mimo że Eli nie mieszkała w tym miejscu na stałe od kilku miesięcy, chociaż spędziła tam dziwną noc.
„Pies wyszedł bardzo podekscytowany, aby przywitać się ze swoją właścicielką, najwyraźniej bardzo dobrze ją pamięta” – powiedział Jordi Martin.
Według tego samego paparazzo obecność Elizabeth Gutiérrez w domu Williama nie jest spowodowana jakimkolwiek pojednaniem, ale raczej wygaśnięciem umowy najmu jej mieszkania, więc jej dzieci poprosiły ojca w ramach przysługi, czy ich matka mogłaby spędzić tam trochę czasu do znalezienia innego miejsca, do którego mogłaby się przenieść.
„Czy oni wrócili? Nie. Matka dzieci, Elizabeth, miała mieszkanie w Brickell, jej pobyt w tym mieszkaniu dobiegł końca, a dzieci powiedziały jej: „Tato, mama nic nie ma, mama może być w jej domu, który jest jej domem, podczas gdy cię nie ma” i William się zgodził” – powiedział paparazzi, ponieważ należy pamiętać, że William przebywa obecnie poza Stanami Zjednoczonymi i pracuje nad jakimś projektem, więc prawdopodobne jest, że nadal będziemy widzieć Eli kręcącą się po jego starym domu przez jakiś czas . Para.
LINK: La opinion.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz