Łączna liczba wyświetleń
środa, 22 października 2025
NOTA -> Elizabeth Gutiérrez żegna się z programem „The Island: Extreme Challenge” i opowiada nam o swoich wrażeniach z udziału w reality show.
3 listopada, 2025.
Elizabeth Gutierrez skręciła kostkę.
Aktorka jest drugą osobą, którą wyrzucono z programu po tym, jak musiała stawić czoła wielkim wyzwaniom fizycznym, które wystawiły na próbę jej hart ducha i siłę psychiczną.
Podróż Elizabeth Gutiérrez w programie "The Island: Extreme Challenge", dobiegła końca. W środku nocy pełnej emocji i wysiłku fizycznego, w ten poniedziałek aktorka została drugą wyrzuconą z reality show Telemundo, rezygnując z kariery w zespole Pantera. Elizabeth była nominowana u boku Martina Salvadora i José Maríi Galeano, więc czekało te osoby wyzwanie, które zadecydowało o ich przyszłości w programie. To właśnie utrata równowagi sprawiła, że Elizabeth została wezwana przez Héctora Suáreza Gomísa na koniec swojego udziału.
Pełna emocji i wniosków Elizabeth Gutiérrez rozmawiała z HOLA! Américas, aby opowiedzieć nam o tym doświadczeniu, które dobiega końca akurat w momencie, gdy przygotowuje się do swojego kolejnego projektu: poprowadzenia gali Billboard Latin Music Awards w najbliższy czwartek, 23 października, u boku Javiera Poza i Goyo.
Jak przeżyłaś odejście z „Wyspy”, czy sobie to wyobrażałaś?
„No cóż, tak, było trochę, to znaczy, smutno, ale taka jest gra. Wiesz, że możesz odejść w każdej chwili; to część gry i starałam się nie brać niczego do siebie. Wszyscy nawiązaliśmy bardzo miłą przyjaźń; szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, aż wyjdą, żebyśmy mogli się spotkać”.
Jeśli to miał być mój moment, żeby się pokazać, to tak było i będę ich dalej wspierała z tego miejsca.
Co sobie wyobrażałaś podczas ostatecznej próby, kiedy straciłaś równowagę, wiedząc, co Cię czeka?
- „Nie chciałam upaść! (Śmiech) Myślałam sobie: »Czekaj, czekaj!«. Ale nadszedł moment, kiedy powiedziałam: »Cóż, nic już nie mogę zrobić. Lepiej nie użalać się nad sobą«, ale to było niemożliwe, bo tak wielu moich kolegów z drużyny, z pierwotnej drużyny, którzy byli z Águilas, podeszło do mnie. Mau, Julieta i Jimena. Wszyscy jesteśmy na krawędzi emocji, bo wszyscy walczymy. Nasze emocje są więc wymieszane, a wszystko wydarzyło się tak szybko. Teraz, oglądając te nagrania, mówię, jak wspaniale było, że wszyscy podeszli do mnie, żeby się pożegnać i poczuć wsparcie i miłość moich kolegów z drużyny. To było bardzo piękne i właśnie to z tego wszystkiego wyniosę. Bardziej niż pożegnanie i odejście, zapamiętam wsparcie, którą mi wtedy okazali”.
Przez ten czas widzieliśmy, jak podejmowałaś ekstremalne wyzwania fizyczne, wystawiając na próbę swoją wytrzymałość. Czy zabierasz coś z tego do domu, może do swoich treningów?
-
„Nic, zero! (śmiech). Wyciągam z tego wniosek, że czasami nie musimy się bać, rozumiesz? Możemy podejmować trochę więcej ryzyka, nie stawiając sobie granic, bo mam wrażenie, że czasami jesteśmy swoimi najgorszymi wrogami. Czasami mówimy, że nie damy rady, a otwarcie się na możliwość, że wszystko może się zdarzyć, pomogło mi wiele nauczyć się o sobie, o mojej wewnętrznej sile, o mojej sile psychicznej, o zachowaniu spokoju w ekstremalnych sytuacjach. Chodzi mi o to, że obywaliśmy się bez jedzenia, bawiąc się w deszczu, w upale, w słońcu. Łatwo stracić rozum, ale trzeba zachować spokój i myślę, że to też jest częścią gry”.
W drużynie Panthers brakuje jednego zawodnika. Czego życzyłbyś swojemu zespołowi teraz, gdy jesteście już po drugiej stronie tabeli?
- Kibicuję im w stu procentach i mam nadzieję, że zwycięzca będzie w drużynie. Będę ich nadal wspierać i przesyłać im same dobre wibracje. Czekam, aż wyjdą tutaj, żeby porozmawiać i trochę się pośmiać z całego tego doświadczenia.
Co było dla Ciebie najtrudniejsze w tym doświadczeniu?
- „Cóż, udało mi się odwiedzić wszystkie trzy plaże: Playa Alta, Playa Media i Playa Baja; i jestem pewna, że zawsze będę chciała mieszkać w Playa Alta, ale wiem też, że można się nią cieszyć tylko mieszkając w Playa Baja; naprawdę widać różnicę, docenia się ją bardziej. To jak w życiu: jednego dnia jesteś na górze, a następnego na dole, więc trzeba być pokornym i wdzięcznym. Trzeba żyć chwilą, nie przywiązywać się tak bardzo do wszystkiego, co dzieje się wokół, i tego właśnie nauczyła mnie wyspa: naprawdę cieszyć się każdą chwilą. Nawet kiedy tam byłam i chciałam narzekać, powtarzałam sobie: „Elizabeth, pamiętaj, że to tymczasowe, wszystko jest tymczasowe. Za kilka tygodni albo jutro możesz stąd wyjechać, a i tak ominą cię te spektakularne widoki”.
Zawsze starałam się dostrzegać pozytywy. To znaczy, zawsze zatrzymywałam się i mówiłam: „Tak, jest strasznie gorąco, nic nie jadłaś, nie wzięłaś prysznica, nie masz makijażu, nie masz odżywki; ale spójrz na to piękno, które widzisz”. To pomagało mi przestać narzekać i dostrzec piękno wokół nas.
Jakie wyzwanie zawodowe postawił ci serial „The Island”? Czy zgodziłbyś się wziąć udział w kolejnym reality show?
- „Zawodowo, to było zobaczenie siebie nago w telewizji ogólnopolskiej – wyobraź sobie, że pokazuję się bez zrobionych włosów i makijażu. Ale to była część decyzji, którą podjęłam, żeby wziąć udział – chciałam, żeby ludzie postrzegali mnie inaczej, robili coś innego i żeby nawiązali kontakt z Elizabeth jako człowiekiem, a nie z Elizabeth jako artystką. To właśnie chciałam pokazać – że jestem osobą, która też wstaje i cierpi, upada i podnosi się, i stawia sobie wyzwania. To było bardzo ważne, żeby w ten sposób nawiązać kontakt z publicznością”.
Czy zrobiłbym to jeszcze raz? Cóż, przed tym wydarzeniem powiedziałam sobie, że nigdy więcej nie wystąpię w reality show i pojechałam na Wyspę, więc lepiej nic nie mówić i pozwolić życiu mnie zaskoczyć i poprowadzić, gdzie zechce.
LINK WRAZ ZE ZDJĘCIAMI: https://x.com/Ines_Maddy
piątek, 17 października 2025
NOTA -> William Levy wraz z córką Kailey kręci w Hiszpanii sequel filmu „Pod wulkanem”, mimo słabych wyników kasowych.
28 października, 2025.
Kubański gwiazdor William Levy, kubańsko-amerykański aktor znany z seriali takich jak „Montecristo” i „Droga do Arkadii”, kręci w Madrycie sequel swojego kanaryjskiego filmu „Pod wulkanem”, który miał premierę w czerwcu ubiegłego roku, przy skromnych wynikach kasowych i słabych recenzjach. W filmie Levy ponownie wciela się w rolę kapitana Wojskowej Jednostki Ratunkowej. U jego boku stoi, zaledwie piętnastolatka, jego córka, Kailey Levy, która po raz pierwszy staje przed kamerami w filmie fabularnym. Projekt nosi tytuł „Pod ostrzałem”.
Reżyserem filmu jest Martín Cuervo, który jest również współautorem scenariusza wraz z Laurą Reviejo. Akcja filmu rozgrywa się rok po wydarzeniach z pierwszej części. Erupcja wulkanu Garachico dobiegła końca, a kapitan Torres i jego zespół pozostają w swojej bazie, oczekując na nową misję. Tymczasem bohater próbuje uporać się ze skutkami rozstania. Spokój zostaje zakłócony, gdy potężny pożar wymaga interwencji grupy. Jak wyjaśnił reżyser w komunikacie prasowym studia, film ma na celu zgłębienie tego, co dzieje się po katastrofie. „»Under Fire« to historia zrodzona z pragnienia zgłębienia emocjonalnych i operacyjnych następstw codziennych bohaterów, gdy dym już opadnie” – stwierdził Cuervo. Dodał: „Ale prawdziwy ogień, najniebezpieczniejszy, to ten, który płonie od wewnątrz”.
Główną obsadę uzupełniają Adriana Torrebejano, Claudia Álvarez, Elia Galera i Antón Lofer. Za kamerą ekipę techniczną tworzą Pablo Bürmann jako operator, Juana Martínez jako kierownik castingu i Luca Scaroni jako dyrektor artystyczny.
Udział Kailey Levy dodaje projektowi warstwę narracyjną, wykraczającą poza wątek akcji i romansu. Kilka miesięcy temu jej ojciec zasugerował na swoim profilu na Instagramie, że szykuje się wspólny projekt. Napisał wtedy: „A skoro już jestem na wizycie VIP w studiu „Księżniczka Tatusia”, moja śliczna córeczko, jakie to cudowne, kiedy spędzamy razem czas. Dziękuję, że zawsze wywołujesz u mnie tyle uśmiechów”. Wiadomość kończyła się zawoalowanym ogłoszeniem: „Wkrótce, wspólny projekt…” – zdanie, które teraz znajduje swoje potwierdzenie.
„Under Fire” to owoc współpracy Williama Levy'ego i Secuoya Studios, która obejmuje serial „Montecristo” i film „Droga do Arkadii”, a także pierwszy film z tej sagi. Tym razem aktor nie tylko gra w filmie, ale pełni również funkcję producenta wykonawczego. Film po raz kolejny łączy akcję z romansem, tym razem z dodatkiem debiutu drugiego dziecka, którą mieszkaniec Hawany ma z byłą żoną, Elizabeth Gutiérrez. Tymczasem „Under a Volcano” ma nadzieję, że odniesie większy sukces na ViX i innych platformach.
Twitter: Ines_Maddy.
piątek, 10 października 2025
NOTA -> Aktor William Levy odwiedza gwiazdy w programie „MasterChef”.
15 października, 2025.
Pokaz talentów odkryje uroki Baelo Claudii, obok plaży Bolonia (Tarifa), z szefem kuchni Ángelem Leónem i Jesulínem de Ubrique.
Eduardo Casanova zorganizuje escape room, a Antonio Carmona będzie towarzyszył jury w kulinarnej podróży, podczas której odkryją przepisy na międzynarodowe klopsiki.
Poniedziałek, 13 października, po „La Revuelta” na La 1 i RTVE Play.
Minął już półmetek programu „MasterChef Celebrity 10”, a na uczestników czeka tydzień pełen niespodzianek, podczas którego będą musieli wyostrzyć swój spryt i intuicję. Eduardo Casanova zaprosi ich do escape roomu w supermarkecie, a aktor William Levy ich odwiedzi. W ruinach Baelo Claudia w Kadyksie drużyny przygotują menu autorstwa Ángela Leóna i Jesulína de Ubrique. Na koniec przygotują światowej sławy danie: klopsiki.
Escape room, starożytne rzymskie miasto i klopsiki z całego świata.
W tym tygodniu aktor i reżyser Eduardo Casanova przekształci supermarket „MasterChef Celebrity” w prawdziwy escape room. To gra przygodowa na żywo, w której rozwiązują zagadki i łamigłówki, aby uciec z pokoju lub ukończyć misję w jak najkrótszym czasie. W tym wyzwaniu musiszą znaleźć wskazówki, które doprowadzą ich do składników, których użyją do przygotowania dania nawiązującego do Morza Śródziemnego i diety śródziemnomorskiej. Podczas tego wyzwania odwiedzi ich aktor William Levy.
Kulinarny talent show przenosi się do starożytnego rzymskiego miasta Baelo Claudia, imponującego kompleksu architektonicznego położonego tuż przy plaży Bolonia (Tarifa). Wśród świątyń, forów i salsy z solonymi rybami, uczestnicy staną przed nie lada wyzwaniem, w którym każde danie będzie musiało sprostać otaczającej je historii. Zespoły przygotują bankiet dla 80 gości, zaprojektowany przez szefa kuchni Ángela Leóna (trzy gwiazdki Michelin) dla kuratorów i zarządców tych ruin. Jesulín de Ubrique, jeden z najbardziej konkurencyjnych uczestników programu „MasterChef Celebrity 8”, będzie im kibicował.
W finałowym wyzwaniu wieczoru jurorzy wyruszą w nową kulinarną podróż z pomocą piosenkarza i autora tekstów Antonio Carmony. Wspólnie przygotują na obiad jedno z najpopularniejszych dań na świecie: klopsiki. Po degustacji potraw z różnych krajów, będą musieli wybrać, które grupy składników są niezbędne do ich przygotowania. Następnie każdy z nich odtworzy jeden z tych przepisów z odpowiednimi składnikami.
Twitter: https://x.com/Ines_Maddy
NOTA -> Elizabeth Gutiérrez martwi swoich fanów po wypadku, który przydarzył jej się pierwszego dnia na wyspie: Ekstremalne wyzwanie.
15 października, 2025.
Elizabeth Gutiérrez ulega wypadkowi podczas debiutu w serialu „The Island: Extreme Challenge”. Aktorka, była partnerka Williama Levy'ego, doznała urazu szyi i pleców podczas testu sprawnościowego z Christianem de la Campą.
Adrenalina skoczyła w noc premiery drugiego sezonu programu The Island: Extreme Challenge. Telemundo nie szczędziło emocji, wprowadzając 18 celebrytów do jednego z najbardziej wymagających konkursów telewizyjnych, rozgrywającego się w idyllicznych, lecz zdradliwych zakątkach Karaibów. Wśród najbardziej oczekiwanych twarzy, które obiecują nam wspaniałe chwile dramatyzmu i samodoskonalenia, jest aktorka Elizabeth Gutiérrez, której udział już zapowiadał się na jeden z najpopularniejszych, z bazą obserwujących (ją) na Instagramie zbliżającą się do 4 milionów. Z charakterystyczną dla siebie wytrwałością, ostrzegała już, że wniesie do konkursu „odwagę, którą mam jako matka, by konkurować z tymi wszystkimi młodymi ludźmi”.
Jednak to, co zapowiadało się na triumfalny debiut, przerodziło się w moment maksymalnego napięcia. Pierwsze wyzwanie fizyczne, mające od samego początku sprawdzić siłę i koordynację uczestników, przybrało nieoczekiwany i niebezpieczny obrót. Widzowie, a oczywiście i jej współuczestnicy, wstrzymali oddech, gdy znana aktorka doznała poważnego upadku podczas testu, wymagającego natychmiastowej pomocy medycznej.
„ Elizabeth właśnie upadła. Bardzo cierpi” – relacjonował z niepokojem prezenter Héctor Suárez Gomís. Scena, pełna niepewności, wypełniła ekran, jasno dając do zrozumienia, że na Wyspie nie ma miejsca na symulację. To ekstremalne wyzwanie jest prawdziwe, podobnie jak jego konsekwencje.
Wysoki koszt przygody: wyzwania fizyczne dopiero się zaczynają.
Upadek, który początkowo budził obawy o poważne obrażenia, na szczęście zakończył się jedynie potwornym strachem i bolesnym uderzeniem w szyję i plecy. Po dojściu do siebie Gutiérrez sama opowiedziała o zdarzeniu, zauważając, że siła ciągnięcia jej partnera, Christiana de la Campy, w połączeniu z jej własnym ciężarem, spowodowała utratę kontroli. „Pociągnął mnie całkowicie, czułam szyję i plecy… Myślę, że to był cios i czułam, że nie mogę oddychać” – wyjaśniła była partnerka kubańskiego idola Williama Levy'ego. Pomimo uporczywego bólu, Elizabeth udowodniła swoją siłę charakteru, potwierdzając, że czuje się już znacznie lepiej.
Ten trudny początek stanowi surową przestrogę dla wszystkich dzielnych uczestników, w tym Mauricio Islasa, Ximeny Herrery i Zoraidy Gómez. Początkowe wyzwania to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Wyspa została zaprojektowana tak, aby wystawiać uczestników na próbę, zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Upadek Elizabeth nie jest punktem krytycznym, ale raczej deklaracją intencji reality show: jeśli uczestnicy nie będą przygotowani i gotowi na stawienie czoła surowości nadchodzących prób, będą stale narażeni na kontuzje i wyczerpanie. Przeciwności losu w tym programie, od narzędzi survivalowych po testy równowagi i brutalnej siły, to dopiero początek epickiej podróży ku samodoskonaleniu.
Ale jeśli Elizabeth Gutiérrez czegoś nas nauczyła w trakcie swojej kariery w show-biznesie, to umiejętności podnoszenia się. „Tak jak w życiu… kiedy upadniesz, wstajesz” – napisała w mediach społecznościowych, a przesłanie to trafia do prawdziwych zawodników.
Czy sądzą Państwo, że ten początkowy cios wzmocni Elizabeth Gutiérrez i przygotuje ją na przyszłe wyzwania, czy też ostrożność weźmie górę nad duchem rywalizacji?
www. panoramaweb. com
LINK NA TWITTERZE: https://x.com/Ines_Maddy
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)