Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 14 czerwca 2021

ARTYKUŁ Z SESJI W ''15 MINUTOS'' - WILLIAM LEVY W BOGOCIE (STOLICY KOLUMBII)

 Luksusowy tata!

Aktor William Levy jest wyjątkowo szarmancki w telenowelowej fikcji na ekranie, a w prawdziwym życiu bez wątpienia budzi wszystkie namiętności i zachwyt niejednego widza. Otworzył przed nami drzwi swojego domu w Bogocie (Kolumbia) i opowiedział nam w wywiadzie jak teraz wygląda jego życie, o swoich wyzwaniach, swoich pasjach, a także swojej najlepszej roli: byciu ojcem, również o swojej postaci w remaku telenoweli: ''Cafe con aroma de mujer''. O tym i wiele więcej.


Doceniam wszystko, co udaje mi się w życiu, doceniam tak, że nie masz pojecia i czerpię z tego ile się da.

W wieku 40 lat William posiada nie tylko sylwetkę, która rozczula, posiada też sposób bycia, który oczarowuje, jest człowiekiem pozytywnym, mogącym się regenerować, założę się, że od najmłodszych lat mógłby realizować swoje marzenia i nic go by nie powstrzymało.

Urodził się na Kubie i jest żonaty od osiemnastu lat z aktorką i modelką Elizabeth Gutierrez, z którą ma dwoje dzieci: 15 - letniego Christophera i 11-letnią Kailey.

Mówi, że zawsze uczył ich jak ważne jest bycie szlachetnym i uczył szacunku, a także pokazywał jak to zrobić, żeby doceniać rzeczy, które mają.

Dla mnie przede wszystkim w życiu moim priorytetem numer jeden jest bycie tatą.

Kiedy się budzę, pierwszą rzeczą, o której myślę, są moje dzieci i kiedy idę spać, też tak samo.

Cały mój dzień to oni, a decyzje w życiu, które podjąłem, krążą wokół nich. Czuję się szczęśliwy, że jestem tatą i mam te dzieciaki o wielkich sercach.

Staram się zawsze przy nich być. Żyję przypominając im, że mogą na mnie liczyć we wszystkim.

Mówię im, że „tato” (ja), nigdy ich nie skrytykuje ani nie będzie ich źle widział, ponieważ w pewnym momencie zawiedli. Nie chcę, żeby się mnie bali.

I nie chcę, żeby kiedykolwiek bali się porażki, bo to jest strach przed lękiem.

Telefonów do dzieci nie można przegapić dzień po dniu. Kiedy jesteś poza domem i nagrywasz projekt, mierzenie się z czasem jest Twoim sprzymierzeńcem, bo ważne jest, aby zobaczyć siebie, a nie tylko siebie usłyszeć i tym samym utrzymywać kontakt, mówi William.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz