Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 30 września 2021

NOTA -> – ''Jak się masz? Wszystko w porządku?'' Tak wyglądało spotkanie Jacky Bracamontes i Williama Levy w programie ''Así se baila''.

 Dwanaście lat później bohaterowie odnoszącej sukcesy telenoweli Sortilegio ponownie spotkali się w tę niedzielę w telewizji w konkursie tańca Telemundo.


Jacky Bracamontes; William Levy
| CREDIT: MEZCALENT (X2).


W 2009 roku Jacky Bracamontes i William Levy stworzyli jedną z najbardziej lubianych przez publiczność fikcyjnych par jako bohaterowie odnoszącej sukcesy telenoweli Televisy ''Sortilegio'' (* tłum. ''Zaklęta miłość''). Przyciąganie, które oboje zmarnowali na ekranie, przeniosło się do prawdziwego życia, ponieważ, jak zdradziła po latach meksykańska aktorka i prezenterka w swojej autobiograficznej książce „La pasarela de mi vida”, bezskutecznie próbowali dać sobie szansę zakochania się w dyskretny sposób.

„Powiedział mi: 'Nie jestem z żoną, jesteśmy w separacji...'. Dlatego spotykaliśmy się, a także obserwowaliśmy, co się wydarzy. Było dużo fluidów, dobrze się dogadywaliśmy, mieliśmy świetne relacje, bawiliśmy się, świetnie się bawiliśmy”, ujawniła wówczas Jacky.

Ponad dziesięć lat po tym, jak ich życie zostało na zawsze rozdzielone, Bracamontes i Levy spotkali się ponownie w tę niedzielę w telewizji w konkursie tańca ''Así se baila'' w (Telemundo), programie prowadzonym przez charyzmatycznego 41-letniego prezentera.

Zdjęcie:
Jacky y William en 2009 en la telenovela Sortilegio
 
| CREDIT: MEZCALENT


Z okazji rychłego zakończenia ''Café con aroma de mujer'', które w poniedziałek zakończy się na ekranie Telemundo, zeszłego wieczoru w programie pojawił się również aktor odnoszących sukcesy meksykańskich telenowel, takich jak ''Nie igraj z aniołem'' i ''Triumf miłości''. występujący jako sędzia zaproszony wraz z Adamari López, Marianą Seoane i Cristiánem de la Fuente. Jacky i William odłożyli na bok romans, że byli/żyli razem lata temu i zachowywali się przez cały program jak dwaj wspaniali profesjonaliści, z których każdy pełnił należną im rolę w konkursie tańca hiszpańskiej sieci.

Taką rozmowę przeprowadzili Jacky i William w ''Así se baila'':

Jacky: Dziś dołącza do nas bardzo, bardzo wyjątkowy gość, prosto z telenoweli ''Café con aroma de mujer', William Levy, witamy w programie ''Así se baila''. William: Dziękuję bardzo, cieszę się, że mogę być z wami i cieszyć się tym koncertem. J: Jak się masz? Wszystko w porządku? W: Dobrze, dobrze, jestem bardzo szczęśliwy tutaj.

J: Takie jest aktorstwo. Jutro wielki finał ''Café con aroma de mujer''. Zobaczmy, czy możesz dać nam podgląd punktu kulminacyjnego i wyniku tej wspaniałej historii. W: Cóż, myślę, że publiczność będzie bardzo szczęśliwa, ponieważ w końcu zobaczą to, co zawsze chcieli zobaczyć, to wszystko jest, ponieważ myślę, że koniec ma zadowolić publiczność. Przez całą powieść cierpią, historia cierpi, nadszedł czas, aby trochę bardziej się nią cieszyć. J: Brzmi idealnie, będziemy tam. William w twoim przypadku przychodzisz ze świeżym i bystrym spojrzeniem, bo jesteś tu pierwszy raz i gościmy cię jako naszego kolegę. Nie widziałeś naszych celebrytów. Czego oczekujesz od nich dziś wieczorem?

W: Najwspanialej, naprawdę się cieszę. Myślę, że najważniejsze jest to, aby utożsamiać się z muzyką, tańcem, cokolwiek się dzieje... Będę tu raczej patrzeć na energię, którą ci dają, ponieważ nie chcę nikogo krytykować w tańcu, a oni wszyscy (celebryci) są towarzyszami dla siebie nawzajem.

Tłumaczenie: autorka bloga.
LINK DO NOTY: NOTA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz