Łączna liczba wyświetleń
piątek, 13 czerwca 2025
NOTA -> Kubański aktor William Levy opowiada o aresztowaniu, miłości i przerażającym spotkaniu paranormalnym w Hiszpanii.
20 czerwca, 2025.
Spędza miesiące na Teneryfie, kręcąc swój nowy film „Bajo un Volcán”
Kubański aktor William Levy przebywa obecnie w Hiszpanii, promując swój nowy film ''Bajo un Volcán'', ale pojawia się na pierwszych stronach gazet nie tylko z powodu filmu. Podczas swojej trasy prasowej Levy był zaskakująco szczery — mówił nie tylko o produkcji, ale także o swoim życiu osobistym, w tym o niedawnym aresztowaniu i niesamowitym doświadczeniu paranormalnym, które oszołomiło nawet publiczność.
Występując w popularnym hiszpańskim programie rozrywkowym ''El Hormiguero'', Levy otwarcie mówił o tym, że jest gotowy na miłość i podzielił się tym, jak jego dzieci zareagowały na jego niespodziewane aresztowanie w Miami. Ale to straszna historia z czasu kręcenia filmu rozgrywającego się na Teneryfie, naprawdę zaskoczyła wszystkich.
„Było około trzeciej nad ranem” – powiedział Levy. „Czekałem na swoją kolej do robienia zdjęć. Ze mną byli wizażyści i kilku innych. Spojrzałem w górę i zobaczyłem coś, co uznałem za gwiazdę – ale zaczęła świecić coraz jaśniej. Potem zaczęła się poruszać z boku na bok. To było naprawdę dziwne”.
Następnej nocy zrobiło się jeszcze dziwniej.
„Poszliśmy na punkt widokowy na górze Teide i położyliśmy się, żeby popatrzeć w niebo. I stało się to samo. Wszyscy to widzieli” – kontynuował. „Zaczęli żartować, że ktoś — lub coś — nas obserwuje. Więc powiedziałem: „Jeśli to prawda, wyślijcie nam sygnał”. Wtedy nagle zaczęło piszczeć radio produkcyjne, które w ogóle nie działało. Przysięgam na swoje życie, nadal nie wiem, co to było”.
Levy podtrzymał tę historię, nalegając: „To prawda — przysięgam na swoje życie i życie moich dzieci. Nie mam pojęcia, co to było, ale mną wstrząsnęło”.
Aresztowanie i miłość.
Ale Levy opowiedział też o innych przeżyciach: tym, co przeżył w więzieniu w Miami po powrocie z Hiszpanii.
„To nie było nic poważnego, jak spekulowano. Przyjaciel i ja piliśmy drinka i kiedy nadszedł czas zapłaty rachunku,[on] zorientował się, że naliczono mu za dużo. Zaczął się o to kłócić z inną osobą przy barze. Przeszkadzałem, żeby nie dopuścić do eskalacji (*rozwoju) sytuacji. Potem przyjechała policja i sposób, w jaki kazali nam wyjść, był nie na miejscu. Powiedziałem im, że to też nie tak. Że powinniśmy rozmawiać jak ojcowie, jak mężczyźni. A potem mnie aresztowali, bo chcieli. Zabrali mnie, ale to w porządku, to po prostu kolejne doświadczenie życiowe” – powiedział.
„Teraz jestem częścią klubu aktorów, którzy mają problemy z policją” – powiedział żartobliwie, opowiadając o swojej nocy za kratkami: „Znalazłem tam nowych przyjaciół. I przydarzyło mi się coś zabawnego. Zabrali nas do celi, najwyraźniej nie spałem, a kiedy zabrali nas na śniadanie, był tam młody mężczyzna, który nie mówił zbyt dobrze po angielsku ani hiszpańsku i powiedział mi, że da mi dwa ciasteczka do kanapki. Myślałem, że to ukryta kamera. Dałem mu kanapkę i zastanawiałem się, skąd wziął ciasteczka”.
Levy również rozmyślał o miłości. Chociaż wskazał, że szuka nowej partnerki po rozstaniu z Elizabeth Gutiérrez, powiedział, że jest pełen miłości „wszędzie”, nie tylko od swoich dzieci i rodziny, ale także od swoich fanów.
„To bardzo piękna rzecz, za którą jestem bardzo wdzięczny. Są ludzie, którym brakuje miłości, a możliwość otrzymania miłości od ludzi, którzy mnie nawet nie znają, jest błogosławieństwem” – powiedział.
LINK: NA TWITTERZE: https://x.com/Ines_Maddy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz